III LO w Jaworznie ma swoje studio telewizyjne

III LO w Jaworznie ma swoje studio telewizyjne:

- Sprzęt przekazała nam Fundacja Mediów Kultury im. Zdzisława Krudzielskiego na czele z prezesem Januszem Wójcikiem - wyjaśnia Marta Figura, dyrektorka jaworznickiego ZSO. - Jesteśmy fundacji bardzo wdzięczni za ten dar - zaznacza.

Sprzęt jest warty kilkadziesiąt tysięcy złotych. Będą go obsługiwać licealiści.

- Będziemy zasiadać przed kamerą w naszym studio, czytać informacje, robić filmy w terenie, montować zebrane materiały - wylicza uczennica Nikola Rogowska. - Przekonamy się, jak wygląda praca dziennikarza telewizyjnego - dodaje z uśmiechem.

Razem z Klaudią Grzybek chętnie podjęły się tego zadania. Klaudia przyznaje jednak, że gdy wybierała sobie III Liceum Ogólnokształcące jako szkołę ponadgimnazjalną, myślała wtedy o zostaniu dziennikarką. Teraz nabiera wątpliwości.

- To chyba nie jest praca dla mnie. Mój przyjaciel studiuje dziennikarstwo i dzięki niemu wiem, że w tym zawodzie panuje duże zamieszanie - podkreśla uczennica.

Co na to Nikola Rogowska? Przyznaje, że w pracy dziennikarza panuje chaos.

- Nasze zajęcia dziennikarskie, liczne warsztaty, na które uczęszczamy, pokazują, na czym polega praca dziennikarza. Nie przyszłam do tej szkoły, aby zostać zdobyć właśnie ten zawód, ale zobaczymy, jak to będzie - stwierdza.

Kamery i cały sprzęt mają obsługiwać ich koledzy: Piotr Walas, Michał Erd, Łukasz Ciepły i Bolesław Piskosz. Sami zgłosili się do tego zadania.

- Z profesjonalnym sprzętem telewizyjnym mamy styczność po raz pierwszy - przyznają. - Dopiero uczymy się, jak należy go obsługiwać - dodaję. Cieszą się, że zdobędą nowe doświadczenie.

Licealistów czeka pracowity sylwester. Mają kręcić moment zakopywania skarbów i pamiątek w kapsule czasu na jaworznickim rynku. To ma się stać o północy.